Copywriterze, wyspecjalizuj się!
Kim jest copywriter bez specjalizacji? Internetowym nagabywaczem, wróżką, szarlatanem? Gimnazjalistą liczącym na łatwy zarobek?
[lwptoc]
Porządny copywriter z prawdziwego zdarzenia zgrabnie oplatając słowami czytelników, wnika do umysłów i podświadomości, tworzy skojarzenia myślowe, generując prawdziwą burzę synaps i rumor wśród neuronów. Oddziałuje na uczucia i emocje. Buduje napięcie i przebija tę bańkę w odpowiednim momencie, byś nagle ocknął się po zakończeniu kompletowania koszyka, lub po kliknięciu przycisku: Zapisz się na newsletter. Tekstem realizuje konkretny cel i kieruje czytelnikiem niczym ster okrętem, pani przedszkolanka grupą wychowanków, czy jak skuteczny sprzedawca w sklepie.
Mówi się, że copywriter jest w stanie lekko i z gracją poruszać się po miriadach tematów, zagadnień i branż. Czy na pewno? Oczywiście, kim byłby copywriter bez takich umiejętności. Niemniej jednak coraz więcej poważnych branż i wymagających klientów oczekuje od copywritera czegoś więcej niż dobrych, acz płytkich tekstów, tworzonych z tak zwanym zerowym poziomem wejścia.
Specjalizuj się copywriterze, a wszystko co wokół niech Cię nie bierze
Teksty o wszystkim i niczym może pisać każdy. Ty natomiast masz się stać specjalistą konkretnych branż; fachowcem wąsko okrojonej domeny. Kim jest copywriter, który nie poradzi sobie z produkcją treści najwyższej jakości? Tylko wyspecjalizowanie się pozwoli Ci sięgnąć lepszych stawek, otworzy drzwi do samozadowolenia ze swojej ciężkiej pracy. Pilnuj porządnej merytoryki swoich dzieł, zgłębiaj wiedzę z Twoich branż-koników i rozwijaj warsztat.
Piszesz precle? Dajesz ciała, tworząc bardziej wymagające teksty? Unikasz trudniejszych zleceń? Przestań i zacznij dbać o swój wizerunek i dobre imię. Pamiętaj, że większość klientów dobrego specjalisty pochodzi z poleceń, a poczta pantoflowa to najlepsza reklama.
Copywriterze, czy specjalizacja może być tylko jedna?
Absolutnie. W Kuźni Treści content tworzą copywriterzy, którzy szczególnie mocno ukochali sobie tematykę techniczną, finansową, biznesową. Niemniej z równym zapałem zabieramy się za tworzenie treści dla branży finansowej, IT oraz ICT, marketingowej czy branży SEO i SEM. Nie wychylamy się zbytnio poza wymieniony zbiór. Dlaczego? Ponieważ kreowanie treści w ramach wymienionych branż przychodzi nam łatwo, posiadamy już pewną wiedzę startową, która umożliwia nam pisanie i UWAGA: WERYFIKOWANIE ŹRÓDEŁ, Z KTÓRYCH CZERPIEMY INSPIRACJĘ I WIEDZĘ. Przeczytaj o resarchu w copywritingu.
Jest to szalenie ważne, ponieważ tworząc artykuły eksperckie, niejednokrotnie spotykamy się z sytuacją, w której „jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie”. I bądź copywriterze mądry i stwórz merytoryczny artykuł. W związku z tym jesteśmy na tyle przyzwoici, że nie udajemy, że znamy się na branżach, dla których nie pisaliśmy i nie rzucam w stronę klientów zapewnień o swoich niezwykłych nienabytych umiejętnościach.
Po portfolio ich poznacie
„Pan se wpisze do portfolio”. Znasz to? To znak, że czas przestać żebrać o możliwość pisania i zająć się ubogacaniem swojego portfolio. Kim jest copywriter bez portfolio? Nikim. Na swoim koncie masz kilka tekstów na krzyż lub ich zakres tematyczny jest szeroki niczym przerwa między jedynkami Karolaka? Czas skupić się na klientach z docelowej grupy – grupy Twojej specjalizacji.
Pamiętaj jednak, że mocne copywriterskie portfolio skupione wokół Twojej branży-konika otworzy Ci niejedne drzwi. Takie portfolio to najlepszy argument przemawiający za Twoją kandydaturą do zlecenia, no może poza ceną przy ograniczonym budżecie. Niemniej jednak klienci, którzy znają moc słowa i contentu, nie szczypią się z budżetem i wolą droższego specjalistę, niż prawie darmowego partacza.